@starnak: załóżmy, że masz rację, ale jestem mocno 40+ i nyska szalenie dobrze mi się kojarzy ( ͡° ͜ʖ ͡°) może oprócz paru przewózek z niebieskimi mundurkami za punkowych czasów... ogólnie wielki respekt dla marki za dizajn przede wszystkim. wspaniały busik

@manti66: Też mam 40+ i od kiedy pamiętam ten samochód był paskudny. Zombie na kółkach. Jak cała komunistyczna motoryzacja.
Ja by komuna nie upadła to do dzisiaj by to gówno robili.

@starnak: Projektowanie to określenie na wyrost. Wzięli silnik i podwozie z ruskiej pabiedy, obspawali blachą, i cyk dylizans na miarę naszych możliwości.

@alex512: Estetyką mało kto się wtedy przejmował, to miał być samochód dla ludu pracującego.

@starnak: blacha to najmniejszy problem. Chodzi o ten antyczny gruz pod spodem. Przez cały okres produkcji tego złomu nie zrobili żadnych znaczących modernizacji. Polska motoryzacja to dno dna. Tandeta robina na sztukę bez żadnych ambicji.

@alex512: PRL wszystko było odgórnie planowanie, za wszystkich myślała partia.

@alex512: uważasz stylistykę samochodów za paskudne i zombie na kółkach? rzecz gustu... uważam, że syrenka, nyska, limuzyna warszawka i maluch of course to perły stylistyki, bo nie skażone dążeniem do zachodnich pierwowzorów. taki polozez to dla mnie już kiepska replika... szanuję twój gust, ale mnie akurat kręci old school motoryzacyjny i w naszych czasach nie ma samochodu, który robi na mnie większe wrażenie. kosmiczne wersje nie dla mnie

@starnak: bredzisz przyjacielu, ale domniemam, żeś młody i nie masz pojęcia po prostu o designie z owych czasów... jestem po studiach artystycznych i szkoła bauhausu, jak też ówczesnej stylistyki (także motoryzacyjnej) uchodzi dziś praktycznie za kanon. nie mam ci za złe, że gust masz zblazowany, bo przedsmartfonowcy to ludzie z większym gustem po prostu i to nie twoja wina

@starnak: Przez 40 lat nic nie robiliśmy bo się ruscy obraża. Dziwne że pozwoli kupić dokumentację z muzeum fiata. Do dziś nam tak zostało.

To był zabytek jak już to projektowali.

@starnak: Ten samochód wszedł do produkcji w 1957 i wtedy niekoniecznie był to aż taki zabytek.
Natomiast typowym problemem motoryzacji PRL było tłuczenie tego samego bez większych zmian przez 40 lat.

O ile na początku porównanie Nysy z VolkswagenemT1 (popularnym ogórkiem) może nie było aż tak druzgocące, to przez te lata u nas Nysa przechodziła kosmetyczne liftingi, a VW wyewoluował do VW T4.
Kto miałby chcieć w latach 90-tych kupić nawet nową Nysę, mając możliwość kupić choćby używane T3?

Zresztą dokładnie ten sam ból dopadł wszelkie inne konstrukcje - czy to Syrenę, Warszawę, 125p/Polonez itd.
Nawet nie najgorsze projekty, były tłuczone przez dekady podczas gdy świat szedł ostro do przodu.

@hellfirehe: Przy czym Polonez czy 126p tak bardzo nie odstawały jak Nysa czy Żuk(trochę mniej za sprawą diesla Andorii).

Niemniej i tak przypadkiem wyjątkowym i prawdziwą przepaść stanowi porównanie Trabanta 601 z analogicznymi autami zachodnimi.

@manti66 -w latach 60 moze i tak ale juz nie w latach 90

@manti66 bzdury piszesz

@Naxxxtes: może i plotę. to jednak twoja ocena. ówczesnego człowieka bez gustu... podciągnij stopki na kostki i won na miasto ze smatfonem szukać pokemonów

@manti66 Twoj wpis jest mocno niesmaczny panie artysto designerze epoki minionej ʕ•ᴥ•ʔ(╯︵╰,)

@Naxxxtes: jak zwał tak zwał, może i minionej w twoim guście. bez odbioru. tępaki w stopkach minusować do bólu, aż wam kciuki zdrętwieją ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@starnak:
coś jak kaszanka na gazecie , niech lud się nią nażre bo jest ala szynka

@kapusta5: To że było kilka prototypów nie zmienia ogólnego obrazu nędzy i rozpaczy. Fajnie że ktoś coś próbował robić, ale co z tego, jak został stlamszony przez komuszych przydupasow.

@manti66:
Chyba dawno nie jechałeś tymi cudami techniki. W maluchu podróżować to był koszmar, silnik wpadał w takie wibracje, że jak się rozmawiało, to nawet głos wibrował. Duży fiat kolejny dramat. Praktycznie każde auto wyprodukowane w prl-u odbiegało o lata świetlne od zachodnich produkcji. Gospodarka centralnie planowana nie miała prawa wygrać z kapitalizmem. Nawet jak powstawał jakiś fajny projekt to był uwalany w centrali partii, bo tak, bo betonowy komunista miał inny plan, zamysł i w ogóle jakim prawem jakiś zakichany inżynier będzie się wymądrzał. Wracając do malucha, to auto które 3 dni się naprawiało by móc jeździć kolejne 4. Chyba jedyna gałąź motoryzacji jaka wyszła obronną ręką z komuny to ciężarówki, a i tam zadziałały zachodnie pieniądze.

@starnak: Nie wiem, ale eiem jedno maluch byl taki Polski jak telewizor Philips z naklejka Made in Poland( ͡° ͜ʖ ͡°) to samo 126p.
Polski buhahhjhaa a w Jugosławii mówią Jugosławianski( ͡° ͜ʖ ͡°)

. . . kliknij, aby rozwinąć obrazek . . .

źródło: Screenshot_20190203-132248.png

@eth0: przejechałem kiedyś maluchem na stopa po całej ówczesnej "autostradzie" z płyt z okolic kato do wrocka. jechało się 2,5 h jak po schodach więc wiem o czym mówisz i wiem jak wyglądała podróż nad może maluchem w 4 osoby na wakacje 650 km polskimi szosami... nie pisałem jednak o myśli technicznej tylko o wyglądzie samochodów, to inna kwestia o czym piszesz i ciężko się z tobą nie zgodzić w tej kwestii. tylko, że nie o tym rzecz w tym wątku...

taki polozez to dla mnie już kiepska replika...
@manti66: Poldek nie jest repliką, nie tworzyli go nasi wbrew propagandzie tamtych czasów: http://auto.dziennik.pl/aktualnosci/artykuly/522021,polonez-3d-fso-detaling-samochodu-karoserii-i-wnetrza.html

@ytong: mówiłem tylko o staraniu się, żeby poldek jako najbardziej zaawansowane technologicznie auto tamtych czasów nawiązywał stylistyką do zachodnich kształtów karoserii i uspokajał naród, że podążamy za postępem zachodniej myśli technologicznej. nie wymądrzam się na temat tego kto go zaprojektował, tylko jak wyglądał na tle ówczesnej stylistyki motoryzacyjnej aut z naszych parkingów pod blokiem

@alex512: Dożucili drewnianą podłogę i wio. A tak na poważnie z sentymentem wspominam czasy jsk śmigało się Nyską ojca.

@manti66 Przecież Maluch pierwotnie był włoski XD

@michael323: taa, ale nie pisałem o historii motoryzacji tylko o stylistyce samochodów, które jeździły po polskich szosach w tych czasach

@manti66 Ale pisałeś o nieskażeniu dążeniem do zachodnich pierwowzorów.
Malucha zaprojektowali Włosi.
125 też. Jak wszystkie europejskie fiaty.
Warszawa to ruska pabieda a tą zerżnęli od Amerykanów... O poldku juz ktoś też napisał...

@manti66: nie masz pojęcia o czym piszesz. Auta które wymienisz to albo kopie rosyjskich albo projektowane przez Fiata od początku do końca i tylko składane u nas. A ty opowiadasz jakieś bajki o stylistyce która nie dąży do wzorców zachodnich.

@Glaca: pisałem o tym, że mnie się ta stylistyka podoba a nie stricte o tym kto to zaprojektował. wolę styl syreny niż dzisiejszej toyoty np. i tylko tyle

@alex512 Bo my wszystko kopiujemy od innych. Nie mamy nic tak naprawdę swojego.

@Syskiev: w dupę sobie wsadźcie ten zachwyt nowoczesnymi autami, tylko tyle chciałem przekazać XD

To był zabytek jak już to projektowali.

@starnak: Nie przesadzaj. W 1958 to był samochód może nie rewolucyjny, ale nie odstawał jakoś istotnie od konkurencji. To są czasy VW T1 i Citroena H. Na tym tle Nysa wypadała całkiem spoko.

Oczywiście, w latach 90-tych to auto to było już nieporozumienie, ale jak wchodziło do produkcji, to nic mu nie brakowało.

@Syskiev: dziwne tylko, że za dwie dekady twój syn lub wnuk zapłaci więcej za dobrze zachowaną syrenkę niż ty za swoje j!@?ne auto które masz na kredyt, lub ewentualnie w leasingu bo one będzie gówno warte

@alex512: nie pozwolili, bo nic nie wiedzieli o zakupie licencji na 125p. W tym czasie Rosjanie zresztą kupowali swoją licencje i Włosi postąpili politycznie, bo Rosjanom sprzedali jednak dużo nowocześniejszy wóz.

@manti66 maluch nie był polski!

@manti66: co xD no tak bo jakiś stary złom jest niby lepszy od nowego auta. Ludzie kupujący te trupy jako klasyki zamiast faktycznie kupić jakieś fajne stare auto są śmieszni. " kiedyś to kwiiii było polska chrum motoryzacja najlepsza kwiiii" Szkoda, że to Fiaty i rosyjskie auta które ruscy skopiowali z zachodu, a nie polskie

@alex512: Trudno mi uwierzyć, że ktoś był tłamszony w przedsiębiorstwach motoryzacyjnych przez "komuszych przydupasów".
Ja sądzę, że po prostu to były decyzje strategiczne ministerstwa finansów. Centralnie sterowanej gospodarki nie było stać na wdrożenie linii produkcyjnej nowego samochodu. A już szczególne w czasach kryzysu gospodarczego lat 80-ch. Gdyby się jednak na to zdecydowali, to zabrakło by pieniędzy na służbę zdrowia, kolej lub cokolwiek innego, co było finansowane z budżetu Państwa.

To tak jak teraz mówi się o zbudowaniu Centralnego Portu Komunikacyjnego. No niby to jest proste, ale ten szmal trzeba skądś wydobyć. Gdy się go nie ma, to komu zabrać, aby spełnić zachciankę myśli przewodniej?

@starnak: Ten wał uszczelniany sznurem łojowym...

@kapusta5: Nie wiem. Przez 40lat nie potrafili np zmienić antycznego układu kierowniczego z milionem rozpadających się sworzni. Co to w ogóle jest?! Jak bym miał coś takiego w samochodzie to bym się pociął tępym nożem.

Dziwie się że w ogóle jakieś samochody robiliśmy. Mogliśmy furmankami jezdzić. Skoro działa to po co zmieniać.

źródło: img1.autocentrum.pl

@alex512: W Nysie i Żuku nie byłoby prosto zastąpić wielodrążkowy układ kierowniczy układem porównywalnym z choćby Volkswagena T2 czyli opartym na idei pana McPhersona. Po pierwsze silnik montowany był wzdłużnie czyli zapewniał napęd na tył. Po drugie był mocno cofnięty do kabiny. Na przykład dostęp do świec był w kabinie. Po trzecie silnik był wysoki i miał głęboką miskę olejową. Musieliby przekonstruować cały przód i wstawić inny mniejszy silnik. Problem w tym, że innego nie było. Był tylko S21 2100 cm3 70 KM. Późniejszą alternatywą mógł być fiatowski 1500, tylko że on był zbyt słaby. Nie dawał sobie rady nawet w mniej dociążonym tarpanie.
Tamci konstruktorzy mieli naprawdę pod górkę.

Duży fiat kolejny dramat.

@eth0: Co więc powiesz na to, że Fiat 125p w 1977r. zajął pierwsze miejsce w teście przeprowadzonym przez brytyjskie czasopismo "WhatCar?" jako najlepszy stosunek ceny do jakości w cenie do 3 tysięcy funtów; pokonując 24 inne samochody. Między innymi: Mazdę 818, Datsuna 120Y czy Toyotę Corollę?

Tak więc Twój komentarz to klasyczny przykład kompleksu niższości wobec zachodu. Polacy pluli na 125p; a na zachodzie jak widać potrafili go docenić. Zresztą o Polonezie zachodnia prasa motoryzacyjna też wypowiadała się bardzo pochlebnie, podkreślając jego bardzo bogate wyposażenie i modne wówczas nadwozie w kształcie klina.

@milewiczwaldek: Tylko, że Polonez konstrukcyjnie był autem z lat 60 bo dostał bebechy od 1300/1500, która weszła w 62 do sprzedaży. Także nie wiem co poza wyglądem oraz ceną zachód mógł chwalić.

@milewiczwaldek:
No ok, w 1977 odnieśli sukces i spoczęli na laurach nie wnosząc praktycznie nic nowego w konstrukcji aż do wypuszczenia ostatniego modelu. Wszystko co dodawali to były praktycznie zmiany kosmetyczne, w tym czasie konkurencja z zachodu odstawiła fiata 125 daleko w tyle. Ostatnia modyfikacja według wikipedii dotyczy zmiany prędkościomierza na okrągły. Teraz sobie sprawdź co proponowała konkurencja z zachodu w 1991 roku. Takie stare audi 80 bije fiata 125, porównaj sobie z audi 80 b3. Dalej fiat zbierał nagrody? Nie, bo nie modernizowano go w znaczny sposób, tylko pudrowano stary nosek, a poza tym i tak miał zapewniony zbyt, bo komuna wiec po co się starać?

@Neoplan:

źródło: upload.wikimedia.org

@Neoplan: To troszkę naciągane, bo produkcję zaczęto pod koniec 1994.

źródło: upload.wikimedia.org

@Neoplan: Ten Renault był wtedy uważany za w zasadzie przestarzały.

źródło: upload.wikimedia.org

@Neoplan: A MB100 (rok później zastąpiony Vito) był prawdziwym dinozaurem, ale i tak kilka epok przed Nysą :D

źródło: upload.wikimedia.org

@Neoplan: ten ze zdjęcia to już po 1997 ale to tylko kosmetyka.

@Neoplan: w polsce w 94 byly juz lublinki

@Kirillow: wogole porownanie z dupy bo powinien wklejac auta zachodnie zaprojektowane w tedy co nysa...to nie wina nysy ze ja klepali 50 lat. Analogiczne do trabanta ktory byl wporzadku autem dla ludu w latach 50tych kiedy powstal...

@Neoplan: no to ja wklejam PRAWDZIWE ODPOWIEDNIKI nysy ze swiata zachodniego (nie twierdze ze mysa byla lepsza ale widac ze nie byla w tyle kiedy powstala)

Wielka Brytania i poprzednik transita czyli ford Thames

źródło: Ford_Thames_400E_minibus_1964.jpg

@jc-denton: Niemcy, tego auta chyba przedstawiac nie musze

źródło: 1956-mb-van_o.jpg

@jc-denton: USA ford e-series / econoline pierwszej generacji (troche mlodszy od nysy)

źródło: 1964_Ford_Econoline_Cargo_Van_(23190785780).jpg

@jc-denton: ah wezme i wrzuce jeszcze jeden niemiecki odpowiednik :D

źródło: Barkas B1000.jpg

@jc-denton: I co z tego? Problem nie tkwi w tym, jaki pojazd był 50 lat temu, tylko że nie byli w stanie opracować następcy i wdrożyć go do produkcji na masową skalę. Jeżeli Nysa była produkowana w 1994 roku to na tamten moment T4 było jego odpowiednikiem, a nie T1.

@Neoplan: Patrząc na tego forda z drzwiami przesuwnymi widać jakim topornym myśleniem nasi projektanci się cechowali. Wystarczy porównać z systemem drzwi przesuwnych w Nysie. No nic dziwnego że jedyne co potrafili to klepać przez 30 lat jedno i to samo auto, robiąc tylko kosmetyczne zmiany.

źródło: gieldastarychaut.pl

@Neoplan:Jak chcesz pisac o nieudolnym ustroju i polaczkach wszystko rozkradajacych i wiewiecze nap?$?#@%onych w pracy czy innych powodach dla ktorych to auto klepano 50 lat to rob to pod postami dotyczacymi ustroju, ten post dotyczy auta ktore nieodbiegalo od aut zachodnich gdy powstlo....
To tak jakby powiedziec ze garbus to zlom bo w meksyku robilo do 1998 roku

I.nieklam ze nie byli wstanie opracowac nastepcy bo nowego lublina juz produkowano...

@jessroncen: Mi się akurat Żuki nie podobały, ale jak popatrzeć ile jeszcze pojazdów dwu swuowych jeździło? Trabanty Wartburgi.

@Lardor: W żuku czasem się trafiały diesle andorii.

@merciless85 czasem tak wiem bo znajomy szukał ale nie dorwał kupił benzynowego wsadził LPG i przejechał ostatni zlombol w tym roku też się wybiera

@Lardor: Kiedyś zamknołem licznik takim (120km/h). Hałas w kabinie nie do wytrzymania xD

@frosti85: Na Węgrzech jeździły nyski sanitarki, jeden z moich przyjaciół z okolic Szegedu się w takiej urodził - wiozła jego matkę do szpitala, ale nie zdążyła :)

źródło: mentomuzeum.hu

@Geeza: o lublinach zapomniałeś.

@gwidon997: U mnie nie bylo albo masz racje zapomnialem( ͡° ͜ʖ ͡°)

@gwidon997: Lubliny to chyba do niedawna wojsko jeszcze miało w ŻW

@porBorewicz07 Ja mam lublinka do dziś. Daje radę.

o lublinach zapomniałeś.

@gwidon997: Ja też nigdy nie widziałem milicyjnego ani policyjnego lublina.

@xniorvox: trafiały sie.

@gwidon997: Nie wątpię, ale widocznie nie w całej policji, tylko w zależności od regionu. Albo było ich mało i po prostu nie spotkałem.

@xniorvox: ja natomiast chyba nigdy nie widziałem policyjnego malucha. A bywały